Piątek, 22 listopada 2024
*** Godziny otwarcia biura: pn - pt w godz. od 08:00 do 16:00 ZAPRASZAMY! ***

Aktualności

2010-11-20 | Święty Mikołaj i jego świta...


Zapewne wszyscy wiedzą, że 6. grudnia to dzień, w którym Święty Mikołaj odwiedza wszystkie grzeczne dzieci. Ciekawym obyczajem, obcym dla polskiej tradycji są obchody wigilii dnia Świętego Mikołaja. To, co wtedy dzieje się na ulicach austriackich miejscowości nie raz spędziło sen z powiek niegrzecznych dzieci... Jeśli nadal nie wiesz o czym mowa, musisz odwiedzić jedną z tyrolskich wiosek.


5. grudnia – każde austriackie dziecko bardzo dobrze zna tę datę. W ten oto dzień, na ulicach austriackich miejscowości pojawiają się… Krampusy. Te rogate diabły, na czele z Lucyferem, od dawien dawna przedstawiane są jako członkowie orszaku, który towarzyszy Świętemu Mikołajowi. Nazwa „Krampus” pochodzi od staro-germańskiego słowa oznaczającego „pazur”. Te dziwne stworzenia, wyposażone w zardzewiałe łańcuchy i dzwonki, pełnią rolę swojego rodzaju „anty-Świętego Mikołaja” – zamiast dawać prezenty, karcą niegrzeczne dzieci. Rogate diabły o przerażających twarzach, odziane w futrzane kubraki lub owcze skóry, straszą odpychającymi, długimi pazurami a czasem nawet szpiczastymi kłami. Ich nieodłącznym atrybutem jest bat lub jeszcze lepiej – rózga. Co ciekawe, tradycja panująca w niektórych regionach dopuszcza nawet chłostanie rózgami młodych dziewczyn... Diabelskie wycie, ryki, szczękanie łańcuchów, dźwięki dzwonków i przecinających powietrze biczów – to znak rozpoznawczy i nieodłączna część każdego piekielnego pochodu. Aby uniknąć nieprzyjemności, lepiej „wtopić się” w tłum. Albo... być grzecznym w ciągu roku.

Pochody Świętego Mikołaja, w swojej dzisiejszej formie, są pozostałością starych zabaw, które były kultywowane w Tyrolu już w XV i XVI wieku. Odbywały się one ku czci Świętego Mikołaja, który uznawany był za patrona dzieci, marynarzy i kupców. Według obyczajów panujących w alpejskich miasteczkach Krampus pełni funkcję niegrzecznego kompana „stacjonującego” w orszaku Świętego Mikołaja. Natomiast nieodłącznym towarzyszem Mikołaja jest Anioł.

Pierwsze wzmianki o kolejnych przerażających istotach grasujących po Austrii zimą, odnotowano już w 1850 roku. Perchty, bo tak się nazywają, można podzielić na dobre i złe a ich nieodłącznym atrybutem jest dzwonek. Po austriackich ulicach wałęsają się zazwyczaj w okresie tzw. „Rauhnächten” (trwających w okresie od 21.grudnia do 5. stycznia) aż do karnawału. Skoro jednak niegrzecznych dzieci zaczęło przybywać, Święty Mikołaj musiał coś z tym zrobić... Okazało się, że w dzisiejszych czasach Perchty świetnie odnajdują się także w trakcie pochodów Świętego Mikołaja. Tak więc razem z Krampusami, w rytmie dźwięków zardzewiałych łańcuchów i dzwonków pilnują, by prezenty nie trafiły w ręce niegrzecznych dzieci.
Pochody rogatych potworów, odzianych w futra lub owcze skóry, których twarze zdobią diabelskie drewniane maski stanowią niezwykłą atrakcję zarówno dla mieszkańców, jak i dla turystów. W najbliższym czasie z pewnością nie zabraknie okazji do tego, by na własne oczy zobaczyć podobne widowisko w Tyrolu. Zapraszamy do zapoznania się z pełną rozpiską pochodów w rejonie! Więcej szczegółów tutaj.






Więcej informacji:

Tourismusverband Tiroler Zugspitz Arena
Am Rettensee 1, 6632 Ehrwald
Tel. +43 5673 2000
Mail: info@zugspitzarena.com
www.zugspitzarena.com

źródło:
www.tirol.at
www.tirolimages.at

Powrót