Fanom skoków narciarskich nie trzeba przedstawiać skoczni Bergisel. Ten, kto lubuje się w oglądaniu jednego z najbardziej widowiskowych sportów na świecie doskonale wie, jak ważnym punktem na mapie corocznej rywalizacji jest nowoczesny obiekt w Innsbrucku. Z łatwością odtworzy też pewnie w pamięci nawet konkursy rozgrywane tam przed dwiema dekadami. Dla tych, którzy nie fascynują się skokami na nartach mamy jednak krótkie wyjaśnienie: Otwarta 93 lata temu skocznia od 1953 roku jest trzecim przystankiem prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni (jednej z najważniejszych imprez w skokach narciarskich), a także obiektem, na której odbywały się konkursy igrzysk olimpijskich oraz mistrzostw świata.

Bergisel to jednak nie tylko jedna z najważniejszych aren sportów zimowych, ale także perełka wśród turystycznych atrakcji stolicy Tyrolu. No i architektoniczne arcydzieło, co widać już na pierwszy rzut oka. Chyba nie trzeba dodawać, jak piękny widok rozpościera się ze szczytu skoczni, na który można się udać specjalną windą-wagonikiem (którą podczas zawodów na górę wyjeżdżają zawodnicy) lub wyjść pieszo (to propozycja dla wytrwałych).

W przeszklonym pomieszczeniu na górze skoczni znalazło się miejsce na restaurację „Das Restaurant Sky. Można w niej napić się pysznej kawy lub uzupełnić węglowodany w postaci nieprzyzwoicie dobrego ciasta :)

Więcej informacji dotyczących obiektu, godziny otwarcia oraz cennik (wstęp jest płatny) znajdziecie tutaj.

Powstałe w 1995 roku Muzeum Kryształów Swarovskiego w miejscowości Wattens (ok. 25 kilometrów na zachód od Zillertalu) to jedna z najpopularniejszych i najchętniej odwiedzanych atrakcji nie tylko w Tyrolu, ale i w całej Austrii. Niezwykłe, magiczne wnętrza i kompozycje wywołają zachwyt u każdego zwiedzającego i zwiedzającej, nawet jeśli na co dzień nie jest się szczególnym fanem błyskotek i świecidełek. Sposób, w jaki przedstawione są w muzeum, to jednak istny majstersztyk, obok którego nie da się przejść obojętnie.

Jeśli ktoś zapragnie uzupełnić swoją kolekcję, drogocenności, może to zrobić na miejscu - na terenie kompleksu znajduje się również sklep firmowy Svarowskiego. Można w nim nabyć przepiękną i jedyną w swoim rodzaju biżuterię, elementy dekoracji lub różnego rodzaju akcesoria.

Po uczcie dla oka warto udać się na ucztę dla podniebienia, dlatego wizytę w muzeum polecamy zakończyć w Café & Restaurant, racząc się filiżanką znakomitej kawy.

Przed wycieczką do Świata Kryształów zapraszamy na oficjalną stronę muzeum. Zwróćcie szczególną uwagę na godziny otwarcia - ze względu na pandemię koronawirusa mogą one ulec zmianie.

III. Wodospady Krimml

Po sąsiedzku do doliny Zillertal znajduje się kolejna „perełka”, która bez wątpienia ucieszy zmysły miłośników natury. Znajdujące się już na Ziemi Salzburskiej Wodospady Krimml, bo o nich mowa, są jednymi z najwyższych na świecie. Dzięki swoim niezwykłym wizualnym walorom, podobnie jak wspomniane wyżej Muzeum Kryształów w Wattens, od lat cieszą się ogromną popularnością wśród turystów odwiedzających Austrię.

Wodospady składają się z trzech poziomów – by dostać się na sam szczyt należy zarezerwować ok. 1,5 godziny. Na szczęście dla tych mniej wysportowanych turystów, trasa wiodąca na górę nie jest bardzo wymagająca (a na dodatek można "złapać oddech" w jednym z punktów widokowych lub jednej z ławeczek) i podołają jej nawet ci, którzy nie są zaprzyjaźnieni z aktywnością fizyczną J Wybierając się na wycieczkę i zwiedzanie wodospadów, nie zapomnijcie o odpowiednim ubiorze! Dobra przeciwdeszczowa kurtka do podstawa.

Więcej informacji na temat wodospadów na rzece Krimml znajdziecie tutaj.

VI. Jezioro Achensee

Naszą kolejną propozycją jest Achensee. To największe tyrolskie jezioro, leżące pomiędzy pasmami górskimi Karwendel i Rofan, zachwyca krystalicznie czystą wodą, a jego wizerunek (z oczywistych powodów) niezwykle często wykorzystywany jest na widokówkach.

Odwiedzenie Achensee to strzał w "10" nie tylko dla zwolenników sportów wodnych, ale także i świetny pomysł na udaną wycieczkę w gronie rodziny. Nieśpieszne spacery czy nieco bardziej wymagające wędrówki po wytyczonych szlakach to tylko z jeden pomysłów na spędzenie czasu nad Achensee. Amatorzy gry w golfa mogą oddać się swojemu hobby na jednym z dwóch pól golfowych, a miłośnicy jazdy na rowerze śmiało mogą wybrać się na przejażdżkę na przygotowanych do tego tras.

V. Wąwóz Wolfsklamm

Jeśli macie w sobie żyłkę wędrownika, a na dodatek kochacie obcować z naturą, ostatnia atrakcja – wąwóz skalny Wolfsklamm z licznymi wodospadami - jest zdecydowanie dla Was. Trasa liczy 6 kilometrów. Pojawiają się na niej drewniane wiszące kładki, schodki, lekkie wzniesienia.

Początek trasy (czyli wejście do wąwozu) znajduje się niewielkiej miejscowości Stans (to tylko ok. 12 kilometrów od zjazdu z autostrady prowadzącego do Zillertalu) – samochód można pozostawić na płatnym parkingu, a później już udać się na spotkanie z przyrodą w niemal najczystszej postaci.

Wstęp płatny. 

Więcej informacji znajdziecie tutaj. 

fot. www.pixabay.com