2015-02-04 | Podsumowanie VII The Polish Winter Holidays

Główny sponsor

---

______________________________________________________________________________________________

Kolejna, siódma już edycja The Polish Winter Holidays in Zillertal Arena za nami. Zarówno dla tych, którzy się tam z nami bawili, jak i tych, których tym razem (mamy nadzieję, że wyjątkowo) zabrakło, przygotowaliśmy podsumowanie zorganizowanego przez nas eventu :) 

Sobota

W dniu przyjazdów stawiliście się w naszym biurze w Fügen tłumnie, za co jesteśmy Wam bardzo wdzięczni.
Ale wcale się Wam nie dziwimy, któż nie marzy o spędzeniu urlopu zimowego w takich okolicznościach przyrody... i w takim towarzystwie jak nasze ;)


Niedziela

Nasz pierwszy dzień z Wami na stoku. Aura nam sprzyjała, wyszło piękne słoneczko, a my - pełni sił i zapału - czekaliśmy na Was w naszym namiocie informacyjnym oraz centrum testowym.


Nie zabrakło i przebojów puszczanych przez naszego ulubionego DJ-a Przemka :)


A wieczorem... był czas na poznanie się lepiej :) Obok pubu Jogg'l Kessl zorganizowaliśmy ognisko inauguracyjne, na którym, jak zawsze częstowaliśmy wszystkich spragnionych i głodnych pysznym grzańcem, piwem i oczywiście polskimi kiełbaskami. Zabawa była przednia, humory dopisywały, co nasza fotografka skrzętnie przez cały wieczór dokumentowała ;)



Poniedziałek

Na stoku znowu my, ciepłe promienie słońca, masa śniegu i najnowsze modele nart - chętnych do testowania nie zabrakło. A kto już się zaopatrzył w super sprzęt - mógł ruszyć z naszymi niezastąpionymi instruktorami ze szkoły narciarskiej Mixtura na skiguiding po stokach Zillertal Areny.


W naszym mini przedszkolu pojawili się też już pierwsi milusińscy, między innymi przeurocza Antosia. Serdeczne pozdrowienia od "cioć" i "wujka" dla wszystkich dzieciaków, które chciały się z nami przez ten tydzień bawić :)


Po szaleństwach na stoku przyszedł czas na dużo zdrowej rywalizacji i jeszcze więcej radości i śmiechu podczas turnieju gry w kręgle w Sportzentrum w miejscowości Zell am Ziller. Zwycięzca został dumnym posiadaczem miejscowego przysmaku procentowego, czyli szyszkówki (posiadacz na szczęście był pełnoletni).



Wtorek

Dzień intensywny już od samego rana - pod centrum testowym mała kolejka, pomagacie nam wystawiać narty jednocześnie zerkając, który by tu model był najlepszy dla Was na dziś. Bo przed niektórymi nie lada wyzwanie: udział w Zawodach na Orientację. Najbardziej "zorientowanym" i pierwszym przy okazji na mecie, serdecznie gratulujemy zwycięstwa!


Od godz 20.00 saneczkarze w każdym wieku stawiali się na starcie oświetlonego nocą toru w Gerlosstein. 7 km super zabawy przyciągnęło wszystkich wielbicieli sanek.


Niektórzy pojedynczo, inni we dwoje, szybciej, wolniej, częściowo na nogach - ważne, że wszyscy dotarli na metę cali, zdrowi i w dobrych nastrojach.


Środa

Tym razem nie wszyscy wyruszyli czysto rekreacyjnie na stok, dla chętnych na wzięcie udziału w czwartkowym slalomie był to dzień treningu z Mixami.


A ci, których trudno było dostrzec na trasach zostali uwiecznieni poniżej...


Taka odmiana sportu zimowego też nam jak najbardziej sie podoba ;)

Wieczorem... chwile wytchnienia po szaleństwach dni poprzednich i zbieranie sił na czwartek.

Czwartek

Od rana uwijaliśmy się w centrum testowym a w namiocie przyjmowaliśmy zapisy na Zawody o Puchar Świstaka. Chętnych do spróbowania swoich sił podczas slalomu i porównania czasów z innymi nie brakowało.


Dopisali i najmłodsi zawodnicy - spora grupa stawiła się po numery startowe.


Po południu, podczas polskiego Apres-ski w pubie Jogg'l Kessl wręczyliśmy nagrody zwycięzcom Drużynowych Zawodów na Orientację i Zawodów o Puchar Świstaka. Odbyło się też losowanie vouchera na dwudniowy pobyt dla 2 osób w Dolinie.
Radości i satysfakcji ze stanięcia na podium w poszczególnych kategoriach było co niemiara :)


Wszystkim szczęśliwcom gratulujemy wspaniałych wyników i wygranych!

A potem już czekała nas tylko super zabawa przy muzyce puszczanej przez Przemka.



Piątek

W ostatni dzień naszego eventu nawet słońce się smuciło i zaszło. Tym razem chętniej niż zwykle podchodziliście do nas po ogrzewacze do rąk - prezent od naszego partnera, firmy PGE Obrót.


Ostatni skiguiding nie mógł się w związku z tym odbyć, choć i tak bardzo dzielnie staraliście się odnaleźć we mgle i skorzystać z ostatnich chwil na stokach Zillertal Areny.



Przyszedł czas pożegnań, uścisków, podziękowań, ostatnich wspólnych fotek... I my Wam z całego serca dziękujemy - za przyjazd, wspólną zabawę i wiele ciepłych słów z Waszej strony :)

Zapraszamy na kolejne imprezy, do zobaczenia wkrótce!

Patroni medialni

Partnerzy

Organizatorzy