Piąta edycja polskich ferii zimowych w dolinie Zillertal, czyli V The Polish Winter Holidays in Zillertal Arena już niestety za nami:( Przeczytajcie jak się bawiliśmy i żałujcie, jeśli nie było Was z nami!

Sobota, 12.01.2012

Po przyjeździe do doliny czuliśmy się trochę jak w innym świecie. Za oknami naszego krakowskiego biura niestety na co dzień nie jest tak biało. Po chwili odpoczynku nadszedł czas na mobilizację – część naszego teamu zajęła się wywożeniem sprzętu narciarskiego na stację kolejki Rosenalm, gdzie jutro miały stanąć stoiska imprezy V The Polish Winter Holidays… a część została w biurze i zajęła się przyjmowaniem gości przyjeżdżających do doliny Zillertal po całonocnej podróży z Polski.

Po tym dniu wiedzieliśmy już bardzo dobrze, że będzie to typowo rodzinna impreza, pełna znajomych twarzy, stałych klientów i dzieciaków szusujących po stokach lub bawiących się w naszym przedszkolu z "wujkiem Darkiem";)

Niedziela, 13.01.2013

Pierwszy dzień na stokach Zillertal Areny rozpoczęliśmy w rytmach muzyki serwowanej przez Grabę z RMF Maxxx. Już po chwili wiedzieliśmy, że "Ona tańczy dla mnie" zostanie hitem tej imprezy, a tańczące do przeboju dziewczyny w "misiowych" czapkach zrobią furorę na stoku. Prawie punktualnie wystartowaliśmy z testami nart, które rozchodziły się jak zwykle w ekspresowym tempie, niestety niektórzy z uczestników zapomnieli, że to Centrum Testowe, a nie wypożyczalnia i zniknęli z wybranymi nartami na cały tydzień. A słońce i przyjemne temperatury sprzyjały szusowaniu... oj sprzyjały:) Nie ma się więc co dziwić, że o 10:00 i 13:00 nasza wspaniała „czwórka” instruktorów ze Szkoły Narciarskiej Mixtura, czyli Kalina, Piotrek, Marek i szefowa Ola z radości „zacierali ręce” i czekali na swoich nowych kursantów (okazało się jednak, że nie wszyscy kursanci są nowi... kilkoro z nich pierwsze "kroki" na nartach stawiało kilka lat temu na polskich stokach pod czujnym okiem Oli właśnie).

Już pierwszego dnia także roiło się od maluchów chętnych do zabawy w przedszkolu. Zabawki „wyczarowane z drewna” ufundowane przez firmę Pilch były główną atrakcją... nie licząc oczywiście Darka;)

Wieczorem przyszedł czas na rozpalenie ogniska pod dolną stacją kolejki Karspitzbahn 1. Przez kilka ostatnich imprez nie mieliśmy szczęścia do pogody, która nie była dla nas łaskawa – w efekcie musieliśmy przekładać termin ogniska. Jednak nie tym razem:) Dobre warunki pogodowe utrzymywały się przez cały dzień, nawet wieczorem. Temperatura nie była tak maksymalnie niska, jak rok temu, śnieg nie sypał… Sądząc po ilościach zjedzonych kiełbasek, wypitych kubków grzańca czy piwa stwierdzamy, że towarzystwo dopisało…;) Co odważniejsi imprezowicze (oprócz pieczenia kiełbasek i spokojnego „pałaszowania” ich przy płomieniach ogniska) nawet podrygiwali w rytmie polskich hitów, które rozlegały się z głośników. Widać było, że większość nie oszczędzała sił przed kolejnym dniem na stoku!

Poniedziałek, 14.01.2013

Poniedziałek niestety nie zaskoczył nas piękną pogodą. Nie było źle, ale chmury na niebie trochę popsuły nam humory. Dobrze, że obyło się bez mgły – dzięki temu dało się jeździć, tym bardziej że technicznie Zillertal Arena nie zawiodła i jak zwykle zadbała o odpowiedni poziom przygotowania stoków. Nikogo nie trzeba było więc przekonywać, że takie warunki to dobra okazja do testowania sprzętu narciarskiego i doskonalenia się w szusowaniu pod okiem instruktorów. Dla naszego teamu dzień przebiegł spokojnie – zbieraliśmy siły na wieczorną grę w kręgle i jazdę na łyżwach!

Zapowiedziany turniej gry w kręgle ruszył punktualnie o 19:00 – jak co roku „walka” między drużynami była zacięta do wygrania były bowiem nagrody przygotowane przez Varta Baterie;) dobrego towarzystwa nie brakowało też na lodowisku, gdzie razem z częścią naszego teamu bawiło się sporo... Niemców i Austriaków:/

Wtorek, 15.01.2013

Słońce wróciło na stoki! Idealna pogoda do jazdy momentalnie naładowała nasze baterie! Oczywiście nie mogliśmy zrezygnować z jazdy na nartach – tak więc tego dnia oprócz naszych gości, na stokach można było spotkać też część osób z ekipy Zillertalinfo (nawet wujek Darek wychylił nosek z przedszkola;)! Z testami nart ruszyliśmy oczywiście o 9:00. Od razu przy naszych stoiskach ustawił się spory wężyk składający się z prawdziwych koneserów narciarstwa, którzy czasem potrafią zasypać nas rozmaitymi, wyszukanymi pytaniami na temat nart;) Równie interesująco jak dzień na stoku, zapowiadał się wieczór… poza stokiem – na torze saneczkowym Gerlosstein/Heinzenberg…

Jazda na sankach po 7-kilometrowym torze saneczkowym to zawsze jedna z największych i najbardziej wyczekiwanych atrakcji naszych evetów. Tak było i tym razem. Punktualnie o 20:00 pod dolną stacją kolejki Gerlossteinbahn zebrała się spora grupa fanów jazdy na sankach. Dominik (który chyba ma największe doświadczenie w szusowaniu na dwóch płozach;) dał wszystkim kilka cennych wskazówek co do kierowania sankami i po paru minutach ruszyliśmy po kolei w dół doliny. W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim którzy przyczynili się do uratowania życia naszej teamowej Iwonce, która Dominika chyba nie słuchała i wypadła z trasy. Na szczęście skończyło się tylko na fioletowo- bordowym siniaku, ale mogło byś znacznie gorzej... Nie zabrakło oczywiście paru łyków grzańca (dla uczczenia cudownego uratowania życia) w knajpce położonej przy trasie toru, a to oznacza, że nie zabrakło rozmów do późna i wspaniałej atmosfery! To właśnie za to dziękujemy wszystkim, którzy razem z nami świętowali tego wieczoru:)

Środa, 16.01.2013

Środa, czyli „półmetek” naszej imprezy, przywitała nas kiepskimi warunkami pogodowymi... brrr. Mgła i nieco niższe temperatury zatrzymały wielu narciarzy w restauracji przy stoku, a dzieciaki w przedszkolu:)

Dzisiaj wyjątkowo nie odbył się też skiguiding o godzinie 13:00, na szczęście nie z powodu złej pogody. Cała ekipa Mixtury była zaangażowana w zjazdy testowe przed czwartkowymi Zawodami o Puchar Świstaka! Po jeździe w takich warunkach wielu z nas, wymęczonych do granic swoich możliwości, wieczorem relaksowało się w świecie wodnym Erlebnistherme w Fügen. A wszystko po to, żeby jak najlepiej przygotować się do jutrzejszej rywalizacji na zawodach;)

Czwartek, 17.01.2013

Czwartek na naszych imprezach to praktycznie zawsze dzień Zawodów o Puchar Świstaka, tak było i w tym sezonie zimowym. Niestety od samego pogoda nie była dla nas łaskawa. Na szczęście mocniejsze podmuchy wiatru i opady śniegu nie pokrzyżowały nam planów i mogliśmy wytyczyć trasę slalomu. Ach co to były za zawody, gdzie młode Panie biły na głowę Panów;) Wyniki zaprezentowaliśmy inaczej niż zwykle, bo zaraz po zawodach podczas Apres ski. Wszyscy przemarznięci i wymęczeni zaraz po ogłoszeniu wyników i wręczeniu nagród uciekli do kwater... no może wszyscy oprócz Oli i grupy najwytrwalszych tancerzy, którzy bawili się do późna... podobno była nawet tradycyjna wymiana czapek;)


Piątek, 18.01.2013

Ten tydzień minął nam wyjątkowo szybko – nawet nie zauważyliśmy kiedy trzeba było pożegnać się z naszymi gośćmi, „zwijać” cały sprzęt i zwozić wszystko na dół do doliny. Jeśli nie odczuliśmy tego upływu czasu, to chyba znak, że impreza się udała;) W tym miejscu chcieliśmy podziękować zarówno naszym stałym klientom, którzy od lat przyjeżdżają z nami poszaleć na stokach Zillertal Areny, jak i „nowym twarzom”:) mamy nadzieję, że tak samo za rok nie będziecie umieli wyobrazić sobie ferii zimowych bez urlopu w dolinie Zillertal i to w towarzystwie naszej ekipy!
P.S. Szkoda że na pożegnanej dyskotece nie było Was wszystkich, zobaczyć jak przy "Ona tańczy dla mnie" bawią się młodzi austriaccy hipsterzy... bezcenne;]
Dziękujemy że byliście z nami!

Na zakończenie podziękowania kierujemy także w stronę naszego głównego sponsora, czyli Play Mobile, patronów medialnych: TVN Meteo, Onet.pl, RMF Maxxx, a także partnerów czyli: Intersport, ADHD No Stress, Varta, Pilch, Rossignol, Dynastar, Head, K2, Blizzard, Multi-Consulting, Ergo Hestia oraz Starter. Dziękujemy także szkole narciarskiej Mixtura za kolejną udaną współpracę oraz współorganizatorom czyli zarządowi kolejek linowych Zillertal Arena i pracownikom informacji turystycznej tego regionu.